Odpady z tworzyw sztucznych - kto najlepiej sobie z nimi radzi? |
![]() |
![]() |
![]() |
Wpisany przez Anna Jedrzejewska |
Niedziela, 02 Grudzień 2018 10:10 |
Pisaliśmy niedawno o nowych przepisach w zakresie ograniczenia produkcji plastikowych odpadów i o zatrważającym poziomie zanieczyszczenia mórz i oceanów, w tym także śmieciami z tworzyw sztucznych. Dziś nieco o tym, jak dziś w UE radzimy sobie z odpadami z tworzyw sztucznych. Ogółem w UE w roku 2016 recyklingowi poddano około 42% odpadów z tworzyw sztucznych. Liderem jest Litwa, gdzie przetworzeniu podlega 74% tych odpadów. Kolejne miejsca zajmują Cypr oraz Słowenia. Najmniej odpadów plastikowych przetwarza się w Estonii i Finlandii (jedynie 25%). Polska plasuje się nieco powyżej średniej europejskiej z wynikiem 46,9%. Wyprzedzamy takie kraje "starej Unii", jak choćby Luksemburg i Francja. Szacuje się, że statystyczny Polak wyrzuca rocznie ok. 100 butelek PET. Zaś czas rozkładu butelki to ok. 500 lat! A czy wiecie, że z plastikowych butelek produkuje się granulat służący np. do produkcji ocieplaczy do kurtek, wypełniaczy meblowych, ale także ... polaru? Obliczono, że na jedną bluzę polarową potrzeba ok. 35 butelek PET. Odkładanie osobno butelek to niewielka fatyga, a możemy trochę ulżyć środowisku ułatwiając przetwarzanie butelek na coś pożytecznego. Zastanówmy się chwilę zanim wyrzucimy kolejną butelkę do "zwykłych" śmieci. Komisja Europejska zaproponowała kilka dni temu nową strategię środowiskową do roku 2050, w której łączą się wątki gospodarki niskoemisyjnej, efektywności energetycznej oraz gospodarki cyrkulacyjnej (bądź gospodarki o obiegu zamkniętym). Nawet małymi krokami i poprawą świadomości każdy z nas może dołożyć swoją małą cegiełkę do ochrony środowiska i ponownego wykorzystania zasobów. |