Komisja Europejska ma nową Przewodniczącą |
![]() |
![]() |
![]() |
Wpisany przez Anna Jędrzejewska |
Środa, 17 Lipiec 2019 06:40 |
Parlament Europejski, 383 głosami za, wybrał w tajnym głosowaniu 16 lipca Ursulę von der Leyen, na przewodniczącą nowej Komisji Europejskiej. Ma ona objąć urząd 1 listopada 2019 r. na pięcioletnią kadencję. Łącznie oddano 733 głosów, z których 1 był nieważny. 383 posłów głosowało za, 327 przeciw, 22 wstrzymało się od głosu. Obecnie w Parlamencie Europejskim zasiada 747 posłów, zgodnie z oficjalnymi zawiadomieniami otrzymanymi przez władze państw członkowskich, a zatem oczekiwany próg wynosi 374 głosy, tzn.: więcej 50% członków PE. Przewodniczący Sassoli oficjalnie ogłosił wymaganą liczbę przed rozpoczęciem głosowania. Głosowanie było tajne, przy pomocy papierowych kart do głosowania. Przewodnicząca-elekt Komisji wyśle teraz oficjalne pisma do szefów państw lub rządów państw członkowskich, zapraszając ich do zgłaszania kandydatów na członków Komisji. Kandydaci na komisarzy prezentują się przed komisjami parlamentarnymi właściwymi w poszczególnych dziedzinach. Wysłuchania zaplanowano na okres od 30 września do 8 października. Następnie pełne kolegium komisarzy musi zostać zatwierdzone przez Parlament, najprawdopodobniej podczas sesji w dniach 21-24 października. W debacie kandydatka nakreśliła swoją wizję i plan działania jako przewodnicząca Komisji. Głosowanie nad nominacją, o 18.00, było tajne, przy pomocy papierowych kart do głosowania. Poniżej wybór tematów poruszonych podczas przemówienia kandydatki Po określeniu wspólnej potrzeby "dobrostanu planety jako naszego największego wyzwania i odpowiedzialności", Ursula von der Leyen zaproponowała dalej idące cele dotyczące emisji, z redukcją o 50% do 55% do 2030 r. i zobowiązała się do przedstawienia planu "Zielonego Ładu dla Europy" oraz europejskiego prawa klimatycznego w ciągu pierwszych 100 dni urzędowania. Zapowiedziała również plany dotyczące zrównoważonych inwestycji w Europie (również poprzez częściowe przekształcenie środków EBI w "bank klimatyczny"), aby w ciągu dziesięciu lat przeznaczyć 1 bilion euro na inwestycje. Ursula von der Leyen podkreśliła również, że UE musi stworzyć gospodarkę, która służy obywatelom. Aby tak się jednak stało, "każdy musi dzielić ciężar" - także ci giganci technologiczni, którzy prowadzą (i powinni nadal prowadzić) działalność gospodarczą w Europie, ale obecnie nie odpłacają obywatelom Europy za dostęp do kapitału ludzkiego i społecznego UE. Mówiąc ponownie o swoim zaangażowaniu w działania na rzecz zrównoważonego pod względem płci kolegium komisarzy w trakcie swojej kadencji, kandydatka podkreśliła również, zaangażowanie w walkę z przemocą wobec kobiet. Będzie starała się o zdefiniowanie przemocy wobec kobiet jako przestępstwa w traktatach europejskich, równolegle z zakończeniem procesu przystąpienia UE do konwencji stambulskiej. Ursula von der Leyen zadeklarowała oddanie idei praworządności jako wartości europejskiej, ogłaszając, że zamierza ustanowić ogólnounijny mechanizm monitorowania, funkcjonujący równolegle z obecnie istniejącymi środkami. Podkreśliła, że wartości europejskie obejmują również obowiązek ratowania życia na morzu i powinny przełożyć się na humanitarną politykę graniczną. Oświadczyła, że popiera „nowy pakt w sprawie migracji i azylu” oraz reformę Rozporządzenia Dublińskiego. Dodała, że ma zamiar zwiększyć personel Fronteksu do 10 000 funkcjonariuszy nie do 2027, ale już do 2024 roku, oraz że wszystkie kraje powinny sprawiedliwie podzielić się obciążeniami, zgodnie z zasadą solidarności europejskiej. W temacie europejskiej demokracji, Ursula von der Leyen ogłosiła dwuletnią Konferencję dla Europy w 2020 roku, w której to obywatele będą odgrywać wiodącą i aktywną rolę. Podkreśliła również potrzebę wzmocnienia procedury głównych kandydatów (‘Spitzenkandidaten’) i ponownego rozważenia list ponadnarodowych w przyszłych wyborach europejskich. Zadeklarowała też pełne poparcie dla prawa inicjatywy dla Parlamentu Europejskiego, zobowiązując się do przedstawiania wniosku ustawodawczego w odpowiedzi na każdą rezolucję przyjętą większością głosów przez członków Parlamentu. Więcej o wyborach i reakcjach grup politycznych na wystąpienie von der Leyen: |